seafarer seafarer
1504
BLOG

Wróciła normalność, Platforma przegrała

seafarer seafarer Polityka Obserwuj notkę 28

Po dwóch kadencjach marnych rządów, Platforma przegrała wybory. No i bardzo dobrze. Pozostaje tylko pytanie. Dlaczego te marne rządy trwały tak długo? Dlaczego Polacy już po czterech latach nie podziękowali Platformie?

Powody, są dwa. Pierwszy to taki, że Platforma uwiodła Polaków. Tak, uwiodła. Tak jak chłopak uwodzi dziewczynę, mówiąc, że ją kocha i obiecując jej małżeństwo. Tak samo Platforma, uwiodła Polaków dając im nadzieję, że dzięki jej rządom, zostaną Europejczykami. Europejczykami w sensie nie tylko cywilizacyjnym, ale także takim zwykłym codziennym, czyli poziomu życia, wysokości zarobków, opieki zdrowotnej, bezpieczeństwa, szkolnictwa.

Donald Tusk umiał czarować. Jego słowa z pierwszej kampanii wyborczej: ‘Już wkrótce Polacy zaczną wracać z emigracji, bo praca tu będzie się opłacać. Będą nas leczyć dobrze zarabiający lekarze i pielęgniarki, dobrze zarabiający nauczyciele będą uczyć nasze dzieci, dobrze zarabiający policjanci będą dbać o nasze bezpieczeństwo’ - Polacy wzięli na serio. Co więcej, po pierwszej kadencji, mimo tego, że rzeczywistość, której doświadczali zaprzeczała tym obietnicom, to nadal się łudzili. Że to wszystko, na co dawała nadzieję Platforma jest na serio a nie tylko obietnice bez pokrycia. I po pierwszej kadencji ponownie zagłosowali na Platformę.

Drugi powód to media. Przez ostatnie 25 lat, czyli od czasu (ułomnej) transformacji ustrojowej na polskim rynku medialnym dominują media liberalno-lewicowe. I pracujący tam ludzie, o takich właśnie liberalno-lewicowych poglądach, z całym przekonaniem, często wbrew podstawowym standardom dziennikarstwa, zapewniali Platformie parasol ochronny. I przez osiem lat rządów Platformy, zamiast patrzeć na ręce władzy (co jest obowiązkiem mediów) patrzyli na ręce opozycji. Co tam patrzyli. Określenie ‘przemysł pogardy’ dobrze oddaje to, czego się dopuszczały mainstreamowe media w stosunku do opozycji. Oczywiście opozycji realnej, czyli PiS-u.

Ale to, co się udało po pierwszej kadencji po drugiej się już nie przeszło. Rozziew pomiędzy tym, co za oknem a tym, co na ekranie telewizorów był już zbyt duży.

I Polacy zagłosowali, tak jak głosują ludzie we wszystkich innych krajach demokratycznych, gdy partia sprawująca władzę, rządzi źle. Zagłosowali na opozycję. Najzwyczajniej w świecie wróciła normalność.

A przed PiS-em stoi teraz zadanie. Nie zawieść Polaków. Rządzić dobrze.

A jeżeli chodzi o Europę?  No cóż w tej sprawie obietnice Platformy (że dzięki Platformie staniemy się Europejczykami) nie są nam do niczego potrzebne. Polacy są w Europie od początku swojej historii. Choć faktycznie, ciągle jesteśmy biedniejsi. Jednak przy ciężkiej pracy i dobrych rządach (które tej ciężkiej pracy nie zmarnują) da się to nadrobić

seafarer
O mnie seafarer

Konserwatysta zatwardziały :) W czasach pędzących zmian - zarówno na lepsze jak i na gorsze - tylko konserwatysta potrafi odróżnić jedne od drugich, wybrać te lepsze i być naprawdę nowoczesnym!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka