seafarer seafarer
1539
BLOG

Metamorfozy[1] prezydenta B. Komorowskiego … oraz Julia Pitera

seafarer seafarer Polityka Obserwuj notkę 13

Prezydent B.Komorowski czuje się bezpiecznie.

‘Nikt na naszą polską wolność nie czyha, nikt na nas nie czyha. Żyjemy w kraju niepodległym, bezpiecznym i szanowanym na świecie’ – mówił prezydent Komorowski w przemówieniu inauguracyjnym wkrótce po katastrofie smoleńskiej. I podobne słowa powtórzył nie tak dawno, bo dwa lata temu w 2013r w Święto Niepodległości (to wtedy były marsze w Warszawie z orłem z czekolady, co miało być symbolem patriotyzmu nowoczesnego i fajnego, w przeciwieństwie do patriotyzmu zwykłego, bez przymiotników).

Prezydent B.Komorowski czuje się zagrożony.

Chcielibyśmy również, żeby świat europejski dostrzegał również to co Polska dostrzega na co dzień, czyli zagrożenie dla świata Unii Europejskiej płynące ze wschodu- mówił prezydent po marszu przeciw terroryzmowi w stolicy Tunezji w marcu tego roku.

Co się zmieniło w Rosji w ciągu ostatnich kilku lat, że prezydent tak drastycznie zmienił swoją ocenę sytuacji? Fakt coś zmieniło - Putin zaanektował Krym i najechał Ukrainę. Ale przecież w 2010r., to samo zrobił z Gruzją (to co potem z Ukrainą trzy lata później). Że co? Że Gruzja jest dalej niż Ukraina? No tak dalej. Ale od prezydenta człowiek się spodziewa coś więcej, niż patrzenia tylko własnego nosa.

Prezydent B.Komorowski łączy Polaków.

Pewnie wszyscy chcielibyśmy, aby także w całej Polsce - tej naszej wielkiej rodzinie – święta przyniosły wyciszenie wszelkich sporów i konfliktów– napisał prezydent Komorowski na swojej stronie internetowej tuż przed świętami.

No tak, święta coś tutaj tłumaczą. Atmosfera świąt, nastrój - każdy z nas to odczuwa, jak dobra strona natury w tym czasie w człowieku przeważa. Prezydent też jest człowiekiem. I nie można mu brać za złe tego przypływu empatii. A jak pisał trochę wcześniej?

Prezydent B.Komorowski dzieli Polaków.

Ostatnie tygodnie wyraźnie pokazały, że spór przebiega wzdłuż nowej linii – Polski racjonalnej w kontrze do Polski radykalnej”. Tak napisał prezydent w swoim artykule opublikowanym w Gazecie Wyborczej, gdy święta były jeszcze daleko.

To jak to w końcu jest z tą wielką rodziną? Jest ona, czy też jej nie ma? Czy radykalni należą do tej rodziny czy też nie ma tam dla nich miejsca?

Kandydat na prezydenta B.Komorowski, dobrodusznie filozofuje.

Woda ma to do siebie, że się zbiera i stanowi zagrożenie, a potem spływa do głównej rzeki i do Bałtyku – mówił B.Komorowski jeszcze jako marszałek sejmu podczas powodzi w 2010roku, w czasie poprzedniej kampanii wyborczej.

Prezydent B.Komorowski przestaje (dobrodusznie) filozofować.

Jeśli cho­dzi o wyrok, to wara ko­mu­kol­wiek od wtrą­ca­nia się, jak pra­cu­ją sądy. To jest wła­dza nie­za­leż­na i tak musi być w de­mo­kra­cji. Wara wszyst­kim … - po­wie­dział Bro­ni­sław Ko­mo­row­ski, od­no­sząc się do krytyki sądu, który skazał byłego szefa CBA, usiłującego zwalczać korupcję wśród ludzi włądzy, na trzy lata więzienia.

I słysząc takie słowa przypominają się inne słowa i z innych czasów. Te o ręce podniesionej na władzę, że zostanie odcięta. I te o śląskiej wodzie, że pogruchocze kości. Ale być może jestem przewrażliwiony.

Ach, ale co z Julią Piterą, o której też jest w tytule?

Otóż, Julia Pitera, jakiś czas temu, ogłosiła w radiu z ogniem w głosie, że popiera prezydenta Komorowskiego, bo czuje się przy nim bezpieczna.


[1]  metamorfozy - zmiany postaci, wyglądu zewnętrznego, przekształcenie się jednej formy w inną; przeobrażenie się, przemiana [http://sjp.pl/metamorfoza]

seafarer
O mnie seafarer

Konserwatysta zatwardziały :) W czasach pędzących zmian - zarówno na lepsze jak i na gorsze - tylko konserwatysta potrafi odróżnić jedne od drugich, wybrać te lepsze i być naprawdę nowoczesnym!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka