seafarer seafarer
848
BLOG

III RP nie stać na ustawę o Sybirakach?

seafarer seafarer Społeczeństwo Obserwuj notkę 27

Wśród wielu spraw, których po odzyskaniu przez Polaków wolności - III RP nie potrafiła załatwić jest jedna szczególna. Szczególna nie tyle z politycznego czy też ekonomicznego - ale moralnego punktu widzenia.

Dzisiaj jest 10 luty, dokładnie 75 lat temu rozpoczął się pierwszy etap syberyjskich deportacji (potem jeszcze były dwa następne). Komuniści wywozili na Syberię całe rodziny. Powody były dwa. Pierwszy - rzucić strach i terror na tych, co pozostali w swoich domach. Żeby im w głowie nie powstała myśl o jakimkolwiek oporze. Bo czeka ich to, co tamtych, których już zabrali. A drugi – to eksterminacja wywożonych. Żeby tam na Syberii fizycznie wyginęli.

Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze uznał deportacje za zbrodnię ludobójstwa. Jednakże Sybiracy zadośćuczynienia z tego tytułu do dnia dzisiejszego nie otrzymali. Co oczywiste nie otrzymali takiego zadośćuczynienia w czasach PRL-u ale nie otrzymali również w III RP.

Dwa lata temu grupa posłów PiS złożyła projekt ustawy w tej sprawie. Jednak posłowie PO odrzucili ten projekt argumentując, że odszkodowania powinna wypłacać Federacja Rosyjska. Tak powinna. Ale Federacja Rosyjska tego nie robi i nie ma zamiaru tego zrobić.

Ponieważ ustawy nie ma, Sybirakom, którzy utracili zdrowie na Syberii, pozostaje dochodzenie prawa do renty z tego tytułu, w polskich sądach. A w sądzie zdarza się usłyszeć, takie oto pytanie Wysokiego Sądu:  ‘Na jakie choroby powód(ka) chorował(a) na Syberii?’

Problem w tym, że na Syberię wywożono ludzi po to żeby tam umierali a nie po to, aby ich tam leczyć. Śmiertelność wśród zesłańców sięgała 15 %, czyli co siódmy, wcześniej zdrowy człowiek, deportowany na Syberię, tam na Syberii umierał. Na Syberii nie było przychodni zdrowia, w której leczono by zesłanych tam dorosłych i dzieci i aby teraz można było przedstawić dokumentację przebytych tam chorób.

A ponieważ dokumentacji choroby nie ma to Wysoki Sąd wnioski o renty odrzuca.

Z kilkuset tysięcy wywiezionych na Syberię, do dzisiejszych czasów przeżyło około 25 tys. osób. Koszt ustawy o rekompensatach dla Sybiraków szacowany jest na około 650 mln zł.

Czy państwa polskiego nie stać na to, aby zadośćuczynić swoim obywatelom cierpień i utraty zdrowia - na które zostali skazani wyłącznie za to, że byli Polakami i obywatelami państwa polskiego?

seafarer
O mnie seafarer

Konserwatysta zatwardziały :) W czasach pędzących zmian - zarówno na lepsze jak i na gorsze - tylko konserwatysta potrafi odróżnić jedne od drugich, wybrać te lepsze i być naprawdę nowoczesnym!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo